Blogmas 2016 - #2 ZA CO KOCHAM ZIMĘ
Grafika dostępna dzięki uprzejmości MAKE LIFE PERFECT
|
Witajcie. Już po Mikołaju, znaczy święta coraz coraz bliżej..
A swoją drogą Mikołaj się spisał w tym roku i spełnił Waszą listę życzeń? Czy czeka z realizacją do Wigilii?
Mój Mikołaj co prawda nie przyszedł z prezentem z listy (ma przecież czas do 24 grudnia😉) ale przyniósł też super rzecz, o której nie pisałam w liście, ale myślałam. Znaczy, że zna mnie jak nikt inny😀
Trzeba zacząć od pytania czy ja w ogóle ją kocham😉 No szczerze, to ciepłolubny osobnik jestem, jednak zima to pora roku, która ma też swoje uroki.
Wypunktuje zatem za co ją możemy kochać:
1. Święta Bożego Narodzenia
No jak nic jest to pierwsza rzecz, która się nam kojarzy z zimą. To czas kiedy zasiadamy do wspólnej wigilijnej kolacji, mamy okazję spotkać się z rodziną, z którą na co dzień się nie widujemy. To taki rodzinny czas, który podczas innych świąt w ciągu roku się nie powtarza.
Źródło |
2. Mikołaj
Można w niego wierzyć lub nie, ale przychodzi tylko zimą i jest jej symbolem.
Źródło 3. Śnieg Daaawno nie było już takiej prawdziwej zimy ze śniegiem przez 2 miesiące (że o białych świętach nie wspomnę😉) Jako kierowca w sumie mnie brak białej zimy cieszy, jednak święta bez śniegu to jakoś nie te same święta. |
Źródło |
4. Mróz
Oj te czasy, gdy było ponad 30 stopni mrozu, szkoły zamknięte, katar w nosie zamarzał😊 I te piękne obrazy, które mróz rysował na szybach. To była prawdziwa zima! A i tak mniej się chorowało niż teraz. Ja od zawsze uważam, że mróz jest zdrowszy od zimnej wilgoci.
Źródło |
5. Zimowe sporty
Fani narciarstwa/snowbordu wiedzą o co chodzi😉 Ja akurat ze sportów zimowych to wolę łyżwy, ale narciarzy też rozumiem. No i niezawodne sanki! To jest to.
Źródło |
6. Choinka
Któż nie lubi ubierać choinki? No dobra, pewnie by się ktoś znalazł😉 Jednak to też nierozłączny element zimy, dzięki któremu ją kochamy. Osobiście to bym mogła świecić ją cały rok, bo świetnie zastępuje lampę w salonie😊
Źródło |
A Wy za co kochacie zimę? Podzielcie się w komentarzu.
Czwarte wyzwanie zaliczone 👏
7 komentarze
Uwielbiam za świąteczną magię <3
OdpowiedzUsuńZa sadełko schowane pod kurtką ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz:) O tym zapomniałam:)
UsuńUwielbiam zime.Zapachy , widoki i atmosfera to jest to co kocham .
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że z roku na rok coraz mniej tych zimowych śnieżnych widoków😐
UsuńUwielbiam spacery zimą, kiedy pod stopami trzeszczy śnieg.:) W tym roku chyba nie będzie nam to dane :/
OdpowiedzUsuń2016 rok nie przyniósł nam trzeszczącego śniegu😐 ale za to 2017 nadrabia i dzisiaj to zjawisko zaistniało😊
UsuńMiło mi bardzo, że tu jesteś. Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Jeśli Ci się spodobało, pozostań na dłużej.