Blogmas 2016 - #11 NASTRÓJ SIĘ NA GWIAZDKĘ

by TakaJa~CzarnaKretka - 18 grudnia

Grafika dostępna dzięki uprzejmości MAKE LIFE PERFECT

Witajcie. Ostatnio ostro się zabrałam za wygląd bloga, bo uznałam, że nie do końca był czytelny i wyszło mi to co widać😉 Chyba lepiej prawda? Jeszcze parę kwestii jest do dopracowania, ale pomału to ogarnę.

Tak wsiąknęłam w te ustawienia, kody, kolory itp. że odpuściłam trochę Blogmasa, a tu przecież już za tydzień Wigilia! Czy Wy to czujecie? Święta za tydzień! Jeśli nie czujecie jeszcze świątecznej atmosfery, to dzisiejszy post Wam może pomóc nastroić się na gwiazdkę, bo taki dzisiaj temat wyzwania poruszę.

W dzieciństwie Święta w powietrzu czuło się już z 2, nawet nieraz 3 tygodnie wcześniej. Też macie takie wrażenie? Jako dzieci jakoś inaczej się ten czas przeżywa. Mama piekła pierniczki, ich zapach roznosił się po kątach..Suszone owoce w szafce tak bosko pachniały (do teraz lubię ten zapach), ustalało się jakie placki na święta będą pieczone, jak nie było nikogo w pobliżu, to szukało się prezentów. Nie trzeba było wtedy jakoś specjalnie się nastrajać na nadchodzące Święta.

A teraz?

Ludzie zabiegani, coraz mniej czasu mają, wszystko gotowe można kupić i teraz, jako dorośli ludzie, nie przyglądamy się tym całym przygotowaniom z boku, tylko czynnie w nich uczestniczymy. W całym tym otaczającym nas świecie coraz trudniej poczuć taką magię Świąt jaką czuło się w czasach dzieciństwa.

Czy można sobie jakoś pomóc, aby to zmienić? Oczywiście, że tak.

Ja lubię tak z 2 tygodnie przed Wigilią zacząć słuchać świątecznych utworów. Z moją świąteczną playlistą możecie zapoznać tutaj. Żeby poczuć trochę święta możemy ubrać choinkę (niby tradycja mówi, żeby ubierać ją w Wigilię, ale kto nam zabroni zrobić to wcześniej? ) Ja swoją co prawda będę ubierała dopiero koło środy, jednak od tygodnia już takie cudo się u mnie świeci😍 (na żywo prezentuje się znacznie lepiej).

Koteczki zdążyły się nią już zając i ten dolny kwiatek poszedł w kosz 😉

Możemy również zacząć wcześniej ozdabiać dom girlandami, modnymi ostatnimi czasy kulami świecącymi- cotton ball lights (sama jeszcze nie podłam ofiarą tego boom na nie, chociaż coraz bardziej mi się podobają i może sobie na przyszłe święta zrobię jakieś) stroikami, żywymi gałązkami np. świerkowymi lub innymi akcentami, tak aby poczuć te święta w powietrzu.

Tak jak nasze mamy upieczmy pierniczki (tutaj dzieliłam się z Wami sprawdzonym przepisem) zacznijmy suszyć pomarańcze, przecież zapach pomarańczy tak bardzo kojarzony jest ze Świętami.