Witajcie. Niestety z powodów zawodowych nie udało mi się w ostatnim tygodniu wrzucić 2 postów, jednak będę się starała to nadrobić w najbliższych dniach☺
Przychodzę dzisiaj do Was z opinią na temat AA Hial+ Collagen 30+ Krem na dzień nawilżenie energia dla skóry. Zużyłam, dno ujrzało światło dzienne, więc mogę coś więcej o tym produkcie powiedzieć.
OD PRODUCENTAAA Collagen Hial+ to seria nowoczesnych kosmetyków inspirowana zabiegami wypełniającymi, intensywnie nawilżającymi i ujędrniającymi skórę, stosowanymi w gabinetach kosmetycznych.Podstawą formuły preparatów jest aktywne połączenie kolagenu z silnie wygładzającym kwasem hialuronowym.
Rezultat: w pełni nawilżona skóra, doskonale gładka i miękka w dotyku.
Działanie:
Kolagen wraz z kwasem hialuronowym poprawiają gładkość i elstyczność skóry, zmniejszając widoczność zmarszczek.
Kompleks glukozy i ksylolitu stymulując syntezę ceramidów, przywraca odpowiednie nawilżenie skóry.
Masło shea i olej jojoba intensywnie regenerują i wzmacniają skórę, odbudowując jej barierę hydrolipidową.
Witamina E chroni przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników, zapobiegając przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Od ponad 30 lat marka AA dba o bezpieczeństwo skóry wrażliwej i skłonnej do alergii zapewniając jej skuteczną i nowoczesną pielęgnację.
Kosmetyki marki AA są testowane dermatologicznie i alergologicznie z udziałem osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii, co stanowi o ich wyjątkowym bezpieczeństwie.
Każdy produkt przechodzi badania właściwości aplikacyjnych, które prowadzone są na grupie 30 osób, z czego 100% to alergicy.
0% - alergenów, parabenów, barwników.
Skład:
Aqua, Di-C12-13 Alkyl Malate, Isodecyl Neopentanoate, Octocrylene, Pentylene Glycol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Betaine, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Myristyl Myristate, Xylitylglucoside, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Dimethicone, Anhydroxylitol, Xylitol, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Collagen, Behenyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Palmitic Acid, Stearic Acid, Lecithin, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Acrylamide/Sodium Acrylate Copolymer, Trideceth-6, Paraffinum Liquidum, Allantoin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Parfum, Tetrasodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol.
Stosowanie: nanieść codziennie rano na oczyszczoną skórę twarzy (omijając okolice oczu), szyi i dekoltu.
MOJA OPINIA
Człowiek do wszystkiego dojrzewa z wiekiem. Do pielęgnacji również. Dopiero gdy w metryce pojawiła się na początku trójka, zaczęłam się bardziej do niej przykładać. Wcześniej to jak zawiało: raz użyłam kremu, drugi raz nie. Niestety wiek już zaczyna uwydatniać trochę zmarszczki mimiczne, a że mąż młodszy☺, to trzeba o siebie zadbać, więc to ostatni dzwonek żeby wprowadzic regularność i rutynę w pielęgnacji. I tak gdy stanęłam w Rossmannie przed półką z kremami, w moje ręce trafił właśnie krem AA Collagen Hial+.
Krem jest w bardzo eleganckim szklanym słoiczku. Ma bardzo delikatny, nie drażniący zapach,a dzięki swojej konsystencji jego aplikacja to sama przyjemność. Stosowałam go regularnie codziennie rano na oczyszczoną twarz. Szybko się wchłania, nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy. Nie zdażyło się, żeby jakiś podkład się na nim zważył - za to ogromny plus dla niego. Nie uczulił mnie, nie podrażnił, ani nie zapchał porów. Mam wrażenie, że dzięki jego stosowaniu moja cera jest bardziej jędrna, promienista, gładsza w dotyku. Podobno efekt jest jeszcze lepszy, gdy stosujemy go razem z kremem regenerująco-wygładzającym z tej samej serii. Ja na noc wybrałam inny krem, również firmy AA z serii +HELP krem regenerujący kojący podrażnienia, z którego też jestem zadowolona (coś chyba moja cera polubiła się z kremami firmy AA).
Podsumowując krem AA Collagen Hial+ świetnie spisuje się jako baza pod makijaż, spełnia obietnice producenta: w pełni nawilżona skóra, doskonale gładka i miekka w dotyku. Mogę polecić paniom w wieku 30+. Czy czegoś mi w nim brakuje? Tak! Filtra UV. Poza tym mozna by go uznać za ideał.
Aktualnie stosuję krem na dzień firmy Mincer, który znalazł się w grudniowym pudełku ShinyBox, jednak na pewno jeszcze kupię kolejne opakowanie tego kremu.
A Wy macie jakieś swoje ulubione kremy na dzień? A może któras z Was uzywa właśnie tego i ma swoje zdanie na jego temat? Zapraszam do komentowania.
💋
Krem jest w bardzo eleganckim szklanym słoiczku. Ma bardzo delikatny, nie drażniący zapach,a dzięki swojej konsystencji jego aplikacja to sama przyjemność. Stosowałam go regularnie codziennie rano na oczyszczoną twarz. Szybko się wchłania, nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy. Nie zdażyło się, żeby jakiś podkład się na nim zważył - za to ogromny plus dla niego. Nie uczulił mnie, nie podrażnił, ani nie zapchał porów. Mam wrażenie, że dzięki jego stosowaniu moja cera jest bardziej jędrna, promienista, gładsza w dotyku. Podobno efekt jest jeszcze lepszy, gdy stosujemy go razem z kremem regenerująco-wygładzającym z tej samej serii. Ja na noc wybrałam inny krem, również firmy AA z serii +HELP krem regenerujący kojący podrażnienia, z którego też jestem zadowolona (coś chyba moja cera polubiła się z kremami firmy AA).
Podsumowując krem AA Collagen Hial+ świetnie spisuje się jako baza pod makijaż, spełnia obietnice producenta: w pełni nawilżona skóra, doskonale gładka i miekka w dotyku. Mogę polecić paniom w wieku 30+. Czy czegoś mi w nim brakuje? Tak! Filtra UV. Poza tym mozna by go uznać za ideał.
Aktualnie stosuję krem na dzień firmy Mincer, który znalazł się w grudniowym pudełku ShinyBox, jednak na pewno jeszcze kupię kolejne opakowanie tego kremu.
A Wy macie jakieś swoje ulubione kremy na dzień? A może któras z Was uzywa właśnie tego i ma swoje zdanie na jego temat? Zapraszam do komentowania.
💋
2 komentarze
Marka AA nie należy do moich ulubionych, ale może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńKiedyś też się z nią nie lubiłam. Podrasowali receptury chyba😉
UsuńMiło mi bardzo, że tu jesteś. Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Jeśli Ci się spodobało, pozostań na dłużej.