14 powodów na 14 lutego 》Walentynkowe DIY
Nie wiem jak Wy, ale ja jakoś specjalnie nie celebrowałam nigdy tego święta. Bo przecież nie o to chodzi, aby wyznawać sobie miłość raz w roku - 14 lutego, ale żeby robić to przez cały rok. Czyż nie?
Zewsząd jesteśmy otaczani gadżetami i prezentami okolicznościowymi, toż to przecież kolejna okazja w roku, żeby konsument wydał pieniądze.
Wpisując w google hasło 'prezenty walentynkowe' ukazuje nam się wiele okolicznościowych gadżetów, oczywiście w kolorystyce czerwonej: bokserki z napisami, kubki, poduszki, czerwona bielizna i wiele wiele innych.
Fajne ale po co? Przecież jeszcze gwiazdkowych prezentów nie wszyscy zdążyli zacząć używać. Nie lepiej podarować czegoś tak na prawdę od serca? Nie musi to być koniecznie drogi gadżet. Dlatego dzisiaj chciałam Wam podrzucić pomysł na walentynkowy prezent, który podarowałam mojemu lubemu jeszcze za czasów narzeczeństwa.
Jestem z Tobą bo...
14 powodów na 14 lutego
- pojemniczek:najlepiej szklany (w moim przypadku była to niska szklanka),
- czerwona kartka papieru,
- kawałeczek wstążki,
- coś czerwonego do ozdobienia pojemniczka (ja akurat wykorzystałam filcowy motyw),
- 14 cukierków (najlepiej takich, które najbardziej lubi nasza druga połówka),
- klej,
- nitka,
- dziurkacz
Trzeba zacząć od wymyślenia 14 powodów dla których jesteśmy z naszą drugą połówką (wiadomo, że kocha się nie za coś, lecz pomimo wszystko, jednak tu chodzi o to, by te 14 powodów mieć).
Gdy już mamy te powody, spisujemy na czerwonej kartce ręcznie lub drukujemy i wycinamy paseczki - każdy powód oddzielny pasek. U mnie było to np.:
- ...jesteś miłością mojego życia,
- ...masz w sobie to 'coś',
- ...uwielbiam się z Tobą droczyć,
- ...łudzę się, że kiedyś przestaniesz chrapać;),
- ...kiti, kiti:)
- ...jesteś miłością mojego życia,
- ...masz w sobie to 'coś',
- ...uwielbiam się z Tobą droczyć,
- ...łudzę się, że kiedyś przestaniesz chrapać;),
- ...kiti, kiti:)
Mogą to być konkretne, jasne powody lub takie trochę między wierszami, które tylko Wy rozumiecie, jak u nas 'kiti, kiti'.
Na jednym rogu robimy dziurkaczem dziurkę.
Ozdabiamy pojemniczek. Ja miałam kawałek czerwonego filcowego materiału i go nim obkleiłam, końce sklejając ze sobą klejem.
Drukujemy napis:
Jestem z Tobą bo...
14 powodów na 14 lutego
i również przyklejamy na pojemniczek. Obwiązujemy wstążką robiąc kokardkę.
Nitką przywiązujemy złożone karteczki do cukierków i umieszczamy w pojemniczku.
I to wszystko. Cała filozofia. Szybko, tanio, a jednak miło się je takiego cukiereczka z wyznaniem:) No i jak widać na założonym obrazku, można sobie zostawić karteczki na pamiątkę (mój mąż sentymentalny nie jest i nie kolekcjonuje raczej zbędnych rzeczy, a jednak pojemniczek z wyznaniami w szafce przechowuje do dziś:))
Podoba Wam się taki prezent? Robicie coś sami dla swoich połówek, czy stawiacie na gotowce? Czekam w komentarzach na Wasze walentynkowe propozycje prezentów.
💋
Jestem z Tobą bo...
14 powodów na 14 lutego
i również przyklejamy na pojemniczek. Obwiązujemy wstążką robiąc kokardkę.
Nitką przywiązujemy złożone karteczki do cukierków i umieszczamy w pojemniczku.
I to wszystko. Cała filozofia. Szybko, tanio, a jednak miło się je takiego cukiereczka z wyznaniem:) No i jak widać na założonym obrazku, można sobie zostawić karteczki na pamiątkę (mój mąż sentymentalny nie jest i nie kolekcjonuje raczej zbędnych rzeczy, a jednak pojemniczek z wyznaniami w szafce przechowuje do dziś:))
Podoba Wam się taki prezent? Robicie coś sami dla swoich połówek, czy stawiacie na gotowce? Czekam w komentarzach na Wasze walentynkowe propozycje prezentów.
💋
2 komentarze
Pomysł genialny! I dany prosto od serca :)
OdpowiedzUsuńI to jest cenniejsze od najdroższego prezentu..🙂
UsuńMiło mi bardzo, że tu jesteś. Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Jeśli Ci się spodobało, pozostań na dłużej.