Liferia kwiecień 2017 ~ Hello Sunshine

by TakaJa~CzarnaKretka - 02 maja

Zacznę dzisiaj prosto z mostu - jestem w szoku!! Mamy 2 maja, a już w moje ręce trafiło kwietniowe pudełko Liferia. Po ostatniej akcji z dużym opóźnieniem firma stanęła na wysokości zadania i wysłali przesyłki jeszcze w kwietniu i to nie jedyne zaskoczenie..ale o tym będzie później. Zobaczmy gdzie tym razem zabiera nas Liferia w podróż w ten piękny słoneczny majowy dzień.

Jak w zeszłym miesiącu, tak i w tym zaczynamy naszą podróż od Anglii.

SERUM ROZŚWIETLAJĄCE NSPA

produkt pełnowymiarowy, pojemność: 50ml, cena: ok. 30zł

Serum może być zastosowane jako krem, baza, rozświetlacz, ale świetnie spisze się także w połączeniu z podkładem czy kremem BB. Dzięki zawartej w produkcie witaminie E, żenszeniowi i olejkowi neroli skóra jest nawilżona, rozświetlona i wygląda na wypoczętą.

Serum ma przyjemny zapach, kremową konsystencję, zawiera jednak złote drobinki, za którymi nie przepadam, gdyż dodatkowo podkreślają moje rozszerzone pory. Ale zobaczymy, może akurat na twarzy nie będą one tak widoczne w opakowaniu. Z firmą tą nie miałam wcześniej styczności.

BRONZER MINERALNY SUNKISSED SHIMMER EARTHNICITY

pojemność: 0,5g, cena: ok. 13zł

Bardzo trwały i mocno napigmentowany puder brązujący, dzięki któremu skóra wygląda jak muśnięta słońcem. Idealnie nadaje się do konturowania twarzy dzięki neutralnemu niewpadającemu w pomarańczowe tony odcieniu. Może być stosowany jako cień do powiek.

Kolor Sunkissed jest ładnym odcieniem brązu, powinien pasować większości kobietom, jednak ja nie odważyłabym się konturować nim twarzy, ponieważ zawiera on w sobie błyszczące drobinki. Myślę, że na lato będzie fajny do podkreślenia kości policzkowych, rezygnując wtedy już z rozświetlacza i równie fajnie spisze się do rozświetlenia spojrzenia, jako cień do powiek.

Pędząc dalej w naszą podróż udajemy się do Niemiec.

NATURALNY ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA Z OLEJKIEM Z DZIKIEJ RÓŻY COSNATURE

produkt pełnowymiarowy, pojemność: 250ml, cena: ok. 21zł

Odżywczy balsam do ciała zawiera bogaty w dobroczynne składniki olej z nasion dzikiej róży, masło shea i olej bambusu. Balsam wspaniale odżywia i nawilża nawet mocno suchą skórę oraz sprawia, że staje się zauważalnie gładsza. Świetnie się wchłania nie pozostawiając uczucia tłustej skóry.

Balsamów nigdy za wiele! Lato coraz bliżej, ciało trzeba przygotować po zimie do odsłonięcia, więc u mnie balsamy idą litrami. Ta firma to dla mnie nowość, więc tym chętniej będę wsmarowywać w ciało i sprawdzać jak się będzie produkt zachowywał.

Wracając do kraju znajdziemy ciekawe produkty

RÓŻ MINERALNY RHUBARB WINE NEAUTY MINERALS

produkt pełnowymiarowy, pojemność: 2g, cena: 20zł

Ten mineralny róż nie ma w składzie konserwantów, barwników chemicznych ani substancji zapachowych, dlatego jest idealny nawet dla wrażliwej skóry. Zawarty w kosmetyku tlenek cynku posiada właściwości antybakteryjne oraz lecznicze, a także chroni przed promieniowaniem UV. Chłodny odcień średniego różu o matowym wykończeniu będzie pasować zarówno do bardzo jasnej, jak i opalonej skóry.

Bardzo cieszy, że w pudełku znalazł się kolejny mineralny produkt do makijażu. Kolor Rhubarb Wine faktycznie jest odcieniem, którym nie narobimy sobie krzywdy i będzie pasował większości karnacji. Wisienką na torcie (przynajmniej dla mnie) jest matowe wykończenie. To już kolejny produkt (po cieniu do powiek) tej firmy, który znalazł się w Liferii, mam nadzieję, że równie udany.

OLEJEK ROLL-ON BIO OLEO COSMETICS

produkt pełnowymiarowy, pojemność: 15ml, cena: 60zł

Wmasuj bezpośrednio w skórę twarzy albo nałóż na opuszki palców i użyj do włosów lub skórek wokół paznokci.

W pudełku znajduje się jeden z 3 olejków:

1) Olej arganowy - posiada bardzo wysoką liczbę naturalnych antyoksydantów, chroniących organizm przed wolnymi rodnikami. Zawiera także liczne związki o działaniu regeneracyjnym i promieniochronnym,

2) Olej awokado - idealny dla suchej i przemęczonej nieregularnym trybem życia i stresem. chroni przed promieniowaniem słonecznym,

3) Olej ze słodkich migdałów - może być stosowany do skóry wrażliwej, suchej oraz do pielęgnacji małych dzieci. Ma silne właściwości nawilżające i wygładzające oraz łatwo się wchłania.

Firma ta nie jest mi obca, aktualnie w swojej pielęgnacji stosuję olejek ze słodkich migdałów, który świetnie współgra z moją cerą. W Liferii trafiła mi również ta wersja olejku (z jednej strony fajnie bo wiem, że na mnie działa, z drugiej jednak trochę szkoda, że nie mam możliwości wypróbowania innych wersji - no nie dogodzisz babie 😊) Bardzo mnie zaciekawiła formuła roll-on, do tego końcówka, którą podczas nakładania jednocześnie możemy masować twarz. Idealny do torebki, na wyjazdy. Ciekawostką jest również to, że 1% dochodu ze sprzedaży przeznaczony zostanie na ochronę słoni w Afryce - świetna sprawa!

W kwietniowej przesyłce od Liferii znalazłam jeszcze jedną rzecz..

REGENERUJĄCY KREM DO CIAŁA Z KOLAGENEM I EKSTRAKTEM ZE ŚLIMAKA FIRMY INSTITUTO ESPANOL AVENA

produkt pełnowymiarowy, pochodzenie: Hiszpania, pojemność: 200ml

Produkt ten był w grudniowej Liferii i wtedy też przybliżałam bliżej jego działanie. Trochę mnie zdziwiło gdy otwarłam kopertę i tam samopas, poza pudełkiem ukazał mi się ten produkt. Czyżby to taki prezent od Liferii dla subskrybentów za wpadkę z marcowym pudełkiem? Miły gest. Mam jednak nadzieję, że ta wpadka to był jednorazowy wybryk i więcej im się nie powtórzy.

Tak się prezentuje cała zawartość kwietniowego pudełka Liferia hello sunshine, którego wartość to ok. 144 zł: cztery produkty pełnowymiarowe, jedna próbka plus dodatkowy produkt pełnowymiarowy.

Jak się Wam podoba zawartość pudełka? Skusilibyście się na kwietniową edycję? Mi osobiście podoba się bardzo, cieszy fakt produktów mineralnych, naturalnych. No i przesyłka zgodnie z planem. Do tego gift również na plus. Oby tak dalej, a nadal będą w czołówce pudełek urodowych.