Blogmas 2017 ~ #3 Świąteczny przepis na...

by - 21 grudnia


Wigilia za pasem, ostatni dzwonek na zrobienie zakupów, by przygotować wigilijne potrawy i świąteczne wypieki. W zeszłym roku w wyzwaniu #blogmas pojawił się przepis na pierniczki, a w tym roku chciałam się z Wami podzielić przepisem na Wigilijną zupę z suszu, o której wspominałam ostatnio w poście Tak smakują święta...

Składniki:

suszone jabłka

suszone morele

suszone śliwki (tego jest u mnie zawsze najwięcej bo najbardziej lubię) Dobrze, żeby było kilka śliwek z pestkami, nadają lepszego smaku zupie

suszone gruszki

rodzynki (opcjonalnie)

kasza gryczana

laska cynamonu

laska wanilii

goździki


Przygotowanie:

1. Suszone owoce płuczemy, przekładamy do niedużego garnka i zalewamy gorącą przegotowaną wodą. Odstawiamy na około 2 godziny.

2. Dodajemy do garnka korę cynamonu, ziarenka z laski wanilii, 3 goździki i gotujemy na małym ogniu przez 20-30 minut.

3. Pod koniec gotowania wyciągamy z garnka korę cynamonu.

4. Kaszę gryczaną gotujemy osobno według przepisu podanego na opakowaniu i dodajemy do gotowej zupy.

5. Zupę można dosłodzić do smaku miodem lub cukrem.

Zupa smakuje tak samo dobrze na ciepło, jak i na zimno.

Znacie ten przepis? W Waszych domach robi się taką zupę czy raczej kompot z suszu?
💋






Szóste wyzwanie zaliczone 👏
Grafika dostępna dzięki uprzejmości Mileny (makelifeperfect.pl)



You May Also Like

4 komentarze

  1. Absolutnie nie dla mnie. Od dziecka nie cierpię suszu, ale żeby nie urazić babci zawsze wypijam dwa łyczki kompotu. Ale smak zupełnie nie mój

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompotu to ja też nie trawię. Ale ta zupa to zupełnie inny smak jest.

      Usuń
  2. Suszone owoce najlepiej lubię wyjadać z torebki :D Nie gotuję ich, pożeram na surowo, albo w cieście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak mam z rodzynkami:) Uwielbiam wyjadać z torebki, za to w cieście nie przełknę:)

      Usuń

Miło mi bardzo, że tu jesteś. Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Jeśli Ci się spodobało, pozostań na dłużej.